Szybka pożyczka na 65 dni do 6000 zł za darmo – to nie znaczy, że ktoś podaruje ci 6000 zł za darmo, lecz pożyczy bez odsetek i bez prowizji – więc RRSO wyniesie 0%.

Przy takich pożyczkach trzeba zachować jednak czujność i działać z rozsądkiem.

Zazwyczaj instytucje pożyczające pieniądze pierwszą pożyczkę udzielają za darmo, żeby zachęcić nas do brania „lekkiej” i „łatwej” do spłaty pożyczki. Czy jest ona łatwa do spłaty, to każdy sam musi ocenić, biorąc pod uwagę swoją sytuację finansową. Jeśli nie mamy pewności, że nie damy rady jej spłacić, lepiej jej nie brać.

Zastanawiałem się, w jakich sytuacjach ja wziąłbym taką pożyczkę? Myślę, że przy zmianie pracy, gdy wiedziałbym na 100%, że będę miał zatrudnienie za miesiąc czy dwa i muszę dotrwać do pierwszej wypłaty, a przecież za coś trzeba żyć, to wtedy zdecydował bym się na takie posunięcie.  Pożyczkę taką wziąłbym bez wychodzenia z domu przez internet i tak też bym spłacił.

Ale takie pożyczki na RRSO 0% są zwykle na miesiąc, co więc zrobić?
Mój pomysł jest taki:
1. Biorę pierwszą pożyczkę 1000 zł (tyle musi mi wystarczyć żeby przeżyć miesiąc).
2. Po miesiącu biorę drugą pożyczkę 2000 zł (1000 zł spłacam poprzednią, 1000 zł na życie).
3. Mam już pracę, ale wypłata na koniec miesiąca, więc biorę trzecią pożyczkę 3000 zł (spłacam drugą, a 1000 zł mam na przeżycie).
4. Jest wypłata – spłacam dług. Jeśli jednak nie dam rady całości to biorę jeszcze raz kredyt (ale to ostateczność).

Nie myślałem, że to tak skomplikowanie wyjdzie i wyglądać będzie na jakieś krętactwa – ale przetrwałem.
Warunek konieczny: za każdym razem pożyczam z innej instytucji żeby mieć RRSO 0%.

Skąd wziąć tyle chętnych instytucji do pożyczania pieniędzy?
Można stąd: https://za3grosze.ebrokerpartner.pl/#/
Można coś wyszukać tu: https://www.facebook.com/za2grosze/

Bierzmy chwilówki, ale zachowajmy rozsądek. Bierzemy przez internet – przeleją nam pieniądze na konto.

A ta pożyczka jest na 65 dni do 6000 zł z RRSO 0% kliknij tu i zobacz

Do banku czy w skarpetę?

„Nie pracujmy dla pieniędzy, niech one pracują dla nas”.

Kiedy pieniądze pracują?

Oczywiście gdy śpimy, albo inaczej mówiąc, nawet gdy śpimy. Nie mogą jednak leżeć w skarpecie. Co więc zrobić, żeby im się chciało?

W czasach komuny najlepszym sposobem inwestowania było kupowanie dolarów. Po kilka, kilkanaście miesięcznie zwykle w pobliżu banku, w jakimś cichym zaułku, w bramie, za rogiem czy gdzie się dało, z dala od wścibskich oczu stróżów prawa.

Komuny nie ma – mamy kapitalizm.

W co inwestować, jak inwestować? W złoto, nieruchomości, akcje, obligacje, zakładać lokaty? Żadna z opcji nie jest bezpieczna. A nawiązując do zbliżających się świąt, których nieodłącznym atrybutem są pisanki powiem tak: „Nie trzyma się jajek w jednym koszyku”. Są też tacy, którzy mówią inaczej: „Chcesz inwestować, inwestuj w siebie”. To najbezpieczniejsze rozwiązanie.

Ja jednak bym zaryzykował i z różnych propozycji wybrał lokatę. Z doświadczenia życiowego wiem, że długoterminowych lokat trudno dotrzymać, bo to w życiu ciągle coś wypadnie i potrzebujemy gotówki już. Można więc jedno, dwu, trzy miesięczne, półroczne… Mamy też konta oszczędnościowe, bezpieczne rozwiązanie, bo w każdej chwili możemy wypłacić pieniądze bez utraty odsetek.

Problem z kontami oszczędnościowymi jest jednak taki, ze banki żądają często najpierw założenia konta osobistego, które my już przecież mamy i niekoniecznie chcemy drugie, czy trzecie konto. Jest też tak, że oszczędzanie na danym koncie opłaca się tylko w okresie promocyjnym – zwykle jest to kilka miesięcy. Potem oprocentowanie spada i jest „jak zwykle”.

Trzeba więc działać aktywnie i metodycznie.

1. Zakładamy konto na warunkach promocyjnych, gdy jest wysokie oprocentowanie tam, gdzie nie musimy zakładać konta osobistegow banku.
2. Po okresie promocji szukamy ciekawych warunków lokat, czy konta oszczędnościowego w innym banku.
3. Stare konto likwidujemy. W czasie likwidacji składamy żądanie usunięcia naszych danych osobowych (bo te atrakcyjne lokaty są zwykle dla nowych klientów), a my może wrócimy do tego banku za rok czy dwa jako „nowi klienci”.

I tak niech się kręci, wtedy to nasze pieniądze będą pracowały, gdy my będziemy spali.

„Wszystkiemu oczywiście winni są Fenicjanie. Wymyślili pieniądze. Niestety za mało.”
Dla tych, którzy wytrwali do końca, moją propozycją jest to konto w Alior Banku: http://za3grosze.ebrokerpartner.pl/short/4wrg9

Jego walory to:

• atrakcyjne oprocentowanie 2,5% w skali roku
• wpłacasz i wypłacasz kiedy chcesz
• nie musisz mieć konta osobistego w Alior Banku
• konto zakładasz przez internet

Życzę udanych wyborów.

Jeśli, ktoś pragnie porównać oferty z innych banków, to zapraszam na stronę https://za3grosze.ebrokerpartner.pl/#/konta-oszczednosciowe

Kostki Rubika – kostki przeróżnych kształtów i kolorów, gry logiczne o których nie miałem wcześniej pojęcia.

Layer By Layer – metoda układania kostki Rubika, najdłuższa, ale najłatwiejsza metoda, szczególnie polecana dla początkujących.

Układanie składa się z siedmiu etapów:

• Cross – ułożenie krzyża na jednej ze ścianek
• FLC – First Layer Corners, orientacja i permutacja rogów pierwszej warstwy
• MLE – Middle Layer Edges, orientacja i permutacja krawędzi środkowej warstwy
• ULC – Up Layer Cross, ułożenie krzyża na dolnej ściance
• PELL – Permutation of the Edges Last Layer, permutowanie krawędzi krzyża na górnej warstwie
• PCLL – Permutation of the Corners Last Layer, permutowanie rogów ostatniej warstwy
• OCLL – Orientation of the Corners Last Layer, orientowanie rogów ostatniej warstwy

Mimo tego, że jest tutaj aż siedem etapów, przedstawiony sposób nie wymaga nauki aż tylu algorytmów co w metodzie Fridrich: Cross – 1 algorytm, FLC – 1 algorytm, MLE – 3 algorytmy, ULC – 3 algorytmy, PELL – 1 algorytm, PCLL – 1 algorytm i OELL – 1, czyli łącznie około 10 algorytmów. Po uprzednim treningu pozwala to osiągać czasy w granicach 40 sekund. Szybko można się nauczyć rozpoznawania sytuacji, ponieważ nie jest ich tu zbyt wiele. W celu uzyskania lepszych czasów metodę tę można mieszać z innymi metodami układania kostki.

Przeróżne kształty kostek i akcesoria do nich znalazłem tu: Kostki Rubika

Czyścimy cookies w Chrome
Usuwamy wszystkie pliki cookies

Otwórz Chrome na komputerze.
W prawym górnym rogu kliknij Więcej, a następnie Ustawienia.
Na dole kliknij Zaawansowane.
W sekcji „Prywatność i bezpieczeństwo” kliknij Ustawienia treści.
Kliknij Pliki cookie.
W sekcji „Wszystkie pliki cookie i dane stron” kliknij Usuń wszystkie.
Potwierdź, klikając Wyczyść wszystko.

Cookies czyli ciasteczka

We wszystkich przeglądarkach istnieje obecnie możliwość blokowania ciasteczek. Odradzam jednak takie radykalne praktyki, ponieważ uniemożliwi to korzystanie z wielu serwisów internetowych.

Czy pliki cookies są potrzebne, czy działają na korzyść czy niekorzyść użytkownika ?