Wszyscy borykamy się z problemem góry odpadów, które zasypują nam naszą planetę. Walka ze smogiem i śmieciami jest wciąż na pierwszych miejscach w wiadomościach. Więc kiedy duszę się jesienią od dymu palonych liści, to żal mi zarówno powietrza jaki i tych liści z których byłby doskonały nawóz organiczny.
Kompost to nawóz organiczny o doskonałych właściwościach. Wzbogaca glebę w próchnicę, zwiększa żyzności gleby, zwiększa jej pojemność wodną i powietrzną. Sprawia, że gleba staje się przewiewna i pulchna. Poprawia wzrost i rozwój roślin. Właściwie, dla działkowców, to lepszego nawozu nie wymyślono. Na dodatek nawóz ten pozyskiwać można prawie za darmo.
Stosować go można w dowolnych ilościach i mamy pewność, że nie zaszkodzimy roślinom. Używamy go do wszystkich roślin: do warzyw, na rabaty kwiatowe, również do kwiatów doniczkowych.
Chciałem się pochwalić, że właśnie kupiłem sobie kompostownik :-). Do tej pory miałem stertę kompostową prosto na ziemi w kształcie kopca.
Takie rozwiązanie miało jednak pewne wady:
-
Pryzma przesychała mimo, że usytuowana była w cieniu za murem, również w cieniu drzewa.
-
Do odpadków kuchennych dobierały się koty i psy. Nie żebym nie lubił tych zwierząt. Irytowało mnie to, co po sobie zostawiały. A po zimie widok był naprawdę nieprzyjemny.
Dlatego zapadła decyzja: kupujemy kompostownik plastikowy, zamykany. I oto jest.
Czego spodziewam się po nim?
-
Materiał organiczny nie będzie wysychał.
-
Zwierzęta nie będą jadły resztek z kuchni i o wiele mniej “niespodzianek” będą zostawiały w ogrodzie.
-
Bawiące się w ogrodzie dzieci nie będą wdeptywały w to “coś”.
-
Resztki organiczne będą się szybciej rozkładały.
-
W kąciku, gdzie była pryzma kompostowa, zapanuje porządek.
Kolejnym krokiem, który muszę wykonać, to będzie zakup specjalnego preparatu przyspieszającego proces kompostowania. I to będzie już wkrótce.
Myślę, że inwestycja w kompostownik to doskonałe rozwiązanie dla rodzin mających kawałek ogródka przy domu, bo pozbywając się w sposób ekologiczny odpadów, produkujemy jednocześnie nawóz dla naszych roślin.
Komentowanie i pingowanie zostały wyłączone.